stdarek
Główna
 
Aktualności
 
Stowarzyszenie
 
Zasady Ideowe-Program
 
Prasa SW Trójmiasto
 
Prasa SW SKP
 
Inne druki ulotne SW
 
Książki i broszury SW
 
"Poza Układem"
 
Prasa inna druk SW
 
Radio SW
 
Terroryści i oszołomy :)
 
Ludzie
 
Relacje
 
Galeria
 
Ciekawe
 
Dokumenty IPN

 
Obchody 25 lecia SWT

 
Linki - strony SW
 
Forum SW

dr hab. Mirosław Golon, dyrektor gdańskiego oddziału IPN (tekst nie autoryzowany, spisany z taśmy.)

             Patronat nad naszą konferencją, jako główny patron, objął prezydent Lech Kaczyński, prosiłbym zatem wszystkich państwa o powstanie i uczczenie minutą ciszy pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wszystkich ofiar tragedii smoleńskiej.

...

            Wśród patronów konferencji mamy prezydentów wszystkich miast Trójmiasta. Bardzo im dziękuję za pomoc. Są dzisiaj nieobecni, ale na pewno duchowo wspierają te uroczystości, szczególnie gospodarz tego miejsca, czyli prezydent miasta Gdyni. Oczywiście dziękuję również wielkiemu mecenasowi organizacji i stowarzyszeń kombatanckich, wielkiemu opiekunowi również IPN – naszemu metropolicie, ekscelencji arcybiskupowi Głodziowi, który również zgodził się objąć patronatem tę konferencję.

            Imiennie chciałbym przywitać tylko trzy osoby. Witam pana przewodniczącego Kornela Morawieckiego, któremu dziękuję za przybycie.

            Chciałbym serdecznie przywitać panią dyrektor Dagmarę Opacką, dyrektor tego wielkiego wspaniałego muzeum. Ona dzisiaj do rana gościła tutaj w ramach „nocy muzeów”, w tym na naszej wystawie. Nasza noc muzeów była taka z SW, nie tylko tam, na Polankach w Gdańsku, w archiwum IPN (bo była to też „noc archiwów”). Tej nocy było tu ponad trzy tysiące osób, a więc kilka razy więcej, niż jest nas tutaj na sali widziało tę wystawę SW.

            Trzecia osoba, którą powinienem szczególnie przywitać, to przedstawiciel władz miasta Gdyni, przewodniczący Rady Miasta Gdyni, pan Jerzy Miotke.

            Witam oczywiście wszystkich obecnych, a przede wszystkim tych, dla których, zorganizowaliśmy całą tę konferencję, czyli członków Solidarności Walczącej.

            Dla mnie, młodego chłopaka, licealisty, a potem w Olsztynie, bardzo spokojnym, jeśli chodzi o opozycję niepodległościową, i potem w Toruniu, już mniej spokojnym, studenta w drugiej połowie lat osiemdziesiątych, ta organizacja była legendą. Wychowywałem się na niej, kształtowałem się na wzorcu jej działania, w tym także na jej wielkiej myśli politycznej, w tym na wspaniałym kierunku wschodnim. Zawodowo akurat zajmuję się stosunkami polsko-sowieckimi, historią, widzę więc wyraźnie, że nadzieje, uznawane wtedy za całkowicie nierealne, przynajmniej częściowo udało się zrealizować. Spory jest wkład SW w to, co się w Rosji zmieniło na lepsze. Ale przede wszystkim, jeśli chodzi o Polskę, SW miała ogromny wkład w odzyskanie niepodległości. Również wybory 1989 roku to w części dużej zwycięstwo SW i jej aktywności. Mobilizowała ona społeczeństwo chociażby do tego, aby w tych słusznie krytykowanych wyborach kontraktowych dać łupnia komunistom, żeby nie pójść na drugą turę w tak masowej ilości.

            Po roku 1990 ta organizacja została przez popularyzatorów historii najbardziej pokrzywdzona. Kilkanaście lat prawie że milczenia, prawie że zapomnienia, które przerwały dopiero lata 2006, 2007, czas przygotowań do wielkiego 25-lecia. To i wystawy, które chociażby widzieliśmy przed kościołem w Gdyni. To są publikacje, pierwsze publikacje materiałów źródłowych, przygotowywane już rok czy dwa lata wcześniej przez nieobecnego tutaj (zastępuję go) pana dyrektora Biura Edukacji Publicznej, pana dyrektora Łukasza Kamińskiego. To są również wydane bardzo interesujące materiały wspomnieniowe, w tym twórcy, przewodniczącego, pana Kornela Morawieckiego. Ostatnie lata, szczególnie organizacja konferencji poznańskiej to jest już sporo. Część materiałów jest w Internecie, mam nadzieję, że niedługo również pozostałe, szczególnie publikacje książkowe będą w Internecie, że powiększa się dostępność informacji o Solidarności Walczącej. Zwracam też uwagę, że akurat dr Kamiński, bardzo dobry znawca tej problematyki jest jednym z głównych odpowiedzialnych za Encyklopedię Solidarności. Za to sztandarowe wydawnictwo, które teraz, od sierpnia będzie drukowane i stopniowo kolejne tomy pewnie przez rok będą się ukazywały. Liczę na to że po wydaniu tych wielu tomów Encyklopedii Solidarności nie trzeba będzie od razu pisać Encyklopedii Solidarności Walczącej. Że ona będzie na kartach tamtej. Wydamy też materiały i tej konferencji, i dodatkowe materiały źródłowe – aby trójmiejska SW również miała dużą, jeszcze większą niż wielkopolska, publikację naukową. Mam również nadzieję, że w przyszłości powstanie i zostanie opublikowana w Internecie, pełna synteza organizacji. Dokonania SW są tak wielkie, a historia po tych dwudziestu paru latach przyznała jej rację Kornelowi Morawieckiemu. Mówi się że nikt nie jest prorokiem we własnym kraju. Pod wieloma względami Kornel Morawiecki takim prorokiem był. Jego zatem, jako pierwszego referenta, bardzo proszę o otwarcie konferencji.




 

Link   
Szablony stron