|
|
Fundacja prowadzona jest przez Andrzeja Kołodzieja i Romana Zwiercana.
|
16 maja 2010 w Muzemu Miasta Gdyni odbyła się konferencja będąca częścią
obchodów 25 lecia SWT.
Relacja z obchodów 25 lecia Solidarności Walczącej Oddziału Trójmiasto
10
kwietnia 2010 r. zginął Prezydent RP Lech Kaczyński.
W katastrofie pod Smoleńskiem zginął Prezydent Lech
Kaczyński. Wraz z
Nim zginęło 95 osób. Wśród Nich wielu naszych
przyjaciół, ludzi nam szczególnie bliskich,
patriotów, działaczy niepodległościowych. Pozostaną na
zawsze w naszych sercach.
Nic nie ukoi żalu ani nie
zapełni pustki po stracie najbliższych.
Składamy szczere kondolencje
rodzinom wszystkich ofiar.
Cześć
Ich Pamięci!!
|
Szanowni Państwo,
W związku z
uroczystościami żałobnymi i pogrzebowymi Prezydenta RP ŚP. Lecha
Kaczyńskiego z Małżonką oraz pozostałych ofiar katastrofy w Smoleńsku,
przekładamy termin obchodów 25 lecia Solidarności Walczącej
w Trójmieście zaplanowanych na 18 kwietnia 2010 roku.
Obchody stanowią część działań mających na
celu odkłamywanie historii, które zapoczątkował ŚP.
Prezydent Lech Kaczyński. Nie bez powodu objął je patronatem i dlatego
odbędą się w najbliższym możliwym terminie, tj. 16 maja 2010 r.
Miejsce i program nie ulegają zmianie.
Za utrudnienia
związane ze zmianą przepraszamy.
za Komitet Obchodów
25 lecia Solidarności Walczącej w Trójmieście
Edward Frankiewicz, Andrzej Kołodziej, Jerzy Miotke, Roman Zwiercan
|
Honorowy
patronat Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego
Arcybiskupa
Metropolity Gdańskiego Sławoja Leszka Głódź
Prezydentów
Gdyni,
Sopotu
i Gdańska
18 kwietnia 2010 roku
mija 25 lat od
ukazania się pierwszego numeru biuletynu „Solidarność
Walcząca” Oddziału
Trójmiasto. Sama SW rozpoczęła działalność w
Trójmieście znacznie wcześniej ale
pierwszą datą, która identyfikuje jednoznacznie powstanie
trwałych struktur
jest właśnie wydanie biuletynu, który ukazywał się
nieprzerwanie, choć z różną
częstotliwością, do sierpnia 1990 roku.
W związku z powyższym
odbędą się
uroczyste obchody, których plan przedstawiamy poniżej:
18
kwietnia 2010
9:15
Msza w Kolegiacie Gdyńskiej, przy ul. Armii
Krajowej 26, otwarcie
wystawy plenerowej
przedstawiającej
działania Solidarności Walczącej - Kornel Morawiecki
-
przejście do Muzeum Miasta Gdyni gdzie odbędą się obchody
10:45 Otwarcie
wystawy w Muzeum Miasta
Gdyni, ul. Zawiszy Czarnego 1, przedstawiającej historie i
działalność
Solidarności Walczącej w Trójmieście.
11:00 -
13:00 Konferencja
naukowa cz. I
- prowadzenie
Łukasz Kamiński
(IPN)
- Geneza
powstania Solidarności Walczącej - Kornel Morawiecki
- Początki SW w
Trójmieście -
Andrzej Kołodziej
- SWT w aktach
SB - Arkadiusz Kazański (IPN)
- Prasa Solidarności
Walczącej w Trójmieście - Jan
Olaszek (IPN)
- Solidarność
Walcząca w Trójmieście w ramach SW – Grzegorz
Waligóra (IPN)
- SW widziana z
zewnątrz – przedstawicielstwo za granicą - Ewa Kubasiewicz -
Houee
13:00 Część oficjalna
(wręczenie Krzyży
SW)
13:30 Recital
fortepianowy – Bogdan
Czapiewski
14:15
Przerwa
15:15 - 18:15
Konferencja
naukowa cz. II -
prowadzenie
Łukasz Kamiński
(IPN)
- SWT
jako zaplecze opozycji „niekonstruktywnej” - Marek
Czachor
- Panel
dyskusyjny
- Miejsce SWT
pośród organizacji
opozycyjnych –Sławomir Cenckiewicz,, Marek Czachor, Mariusz
Roman, Roman
Zwiercan
- Przygotowanie
do stawiania czynnego oporu. Grupa Zakładowa SKP w Gdyni - Edward Frankiewicz, Roman
Jankowski, Andrzej Kołodziej,
Roman Zwiercan
-
Dyskusja ogólna
18:15 Część
artystyczna w wyk. aktorów
Teatru Muzycznego w Gdyni
19:00 Zakończenie
19:15 Część
nieoficjalna – pub
„Contrast”
Komitet
Organizacyjny Obchodów 25 lecia
Solidarności Walczącej w Trójmieście
www.sw-trojmiasto.pl
; e-mail: swtrojmiasto@wp.pl
Kontakt: Biuro Organizacyjne
Obchodów 25 lecia Solidarności
Walczącej w Trójmieście,
adres
korespondencyjny: 83-400 Kościerzyna, ul. Skłodowskiej 19/3, tel./fax
58 680 84 58, tel.
512 327 617
|
marzec.2010
PROŚBA
I APEL KANDYDATA NA PREZYDENTA
Szanowny
Czytelniku!
Nazywam się Kornel Morawiecki. Kandyduję na
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Urodziłem się 3 maja 1941 roku w
Warszawie. Wykładałem fizykę, matematykę i nauki społeczne na
Uniwersytecie i
Politechnice we
Wrocławiu. Mam pięcioro dzieci. Mam za sobą jasną i czystą kartę
publiczną.
Byłem przewodniczącym legendarnej już dziś „Solidarności
Walczącej.” Byłem
przeciwnikiem ustaleń „okrągłego stołu”
Moja
droga życiowa została zweryfikowana w najnowszej
historii. Jestem sprawdzony. Teraz też mam nowe, ważne pomysły dla
Kraju i dla
nas wszystkich. Jestem lepszy od kandydatów propagowanych
przez układ
polityczny. Zaufaj mi. Razem damy sobie radę, podźwigniemy Polskę!
Proszę
o czynną pomoc w:
-
rozpowszechnianiu
informacji o mojej
kandydaturze,
-
skupianiu miejscowych,
środowiskowych grup poparcia,
-
przygotowaniach do
akcji zbierania podpisów,
-
kampanii internetowej.
Kandydaci typowani przez
pookrągłostołową klasę
polityczną, która rządzi od 21 lat, dysponują wielkimi
finansami i dostępem do
mediów. Ja nie dysponuję. Liczę na obywatelskie
zaangażowanie. Będę wdzięczny
za powołanie w swoich środowiskach Lokalnych Grup Wsparcia. Nie
poprzestaniemy
na tej kampanii. Będziemy nadal aktywni, będziemy się organizować do
kolejnych
wyborów samorządowych i
parlamentarnych.
Proszę o przedstawianie sugestii własnych. Czekam na listy i informacje
o
działaniach.
Kontakty:
e-mail: kornel.morawiecki@gmail.com
strona
kandydata na Prezydenta: www.kornelmorawiecki-razem.pl
sekretariat: 601
580 521
adres
do korespondencji: 53-308 Wrocław, ul. Kamienna 4/98
Proszę
o przesyłanie i przekazywanie mojej prośby znajomym w sieci i poza
siecią.
Pozdrawiam.
dr
Kornel Morawiecki
|
Wrocław,
dnia 30.01.2010
O PRZYSZŁOŚĆ
WASZĄ I NASZĄ
Piszę do Was, jako Polak.
Piszę, jako
przywódca Solidarności Walczącej w latach 80. W podziemiu
jawnie
głosiliśmy rozpad ZSRR i niepodległość Ukrainy. Na całym
sowieckim obszarze wpływów nie było drugiej tak radykalnej i
zdecydowanej organizacji.
W
ostatnich dniach Prezydent Wiktor Juszczenko nadał tytuł
Bohatera
Ukrainy Stepanowi Banderze. Zaliczył też w poczet bohaterów,
morderców z Ukraińskiej Powstańczej Armii. Wiem, że te akty
spotkały się z poważnym oburzeniem części ukraińskiego narodu. Dziękuję
za to. Ale wiem, że niestety wielu Ukraińców utożsamia się z
tymi decyzjami ustępującego Prezydenta.
W imię
naszego chrześcijańskiego Boga i ogólnoludzkich wartości
wzywam
wszystkich Ukraińców do potępienia aktów,
które
gloryfikują zbrodniarzy. Droga, którą wybrał Prezydent
Juszczenko i jego poplecznicy, to droga donikąd. Znam Wasz los. Wiem
jak ciężko byliście doświadczani przez stulecia. My, Polacy,
nie
byliśmy w tym bez winy. Płaczę nad Wielkim Głodem lat 30. Płaczę nad
cierpieniami obywateli Polski i Ukraińskiej Republiki podczas II wojny
światowej. Ludzie wszystkich narodowości zamieszkujący te tereny
przeżywali piekło. Cząstkę tego piekła zgotowały naszym
rodzicom
i dziadom Polakom, Żydom i samym Ukraińcom zatrute
obłędną
ideologią formacje OUN/UPA.
Zło
zawsze sieje nieszczęście. Zło stawiane na świeczniku,
fałszywym
blaskiem oślepia swoich czcicieli.
Ukraińcy!
My, Polacy, chcemy w prawdzie, razem z Wami, budować przyjaźń naszych
narodów, tworzyć wspólną wielką Europę.
Bracia, Ukraińcy, nie dajcie się oślepiać!
Z pokłonem Wam i Waszym prawdziwym bohaterom
|
Wrocław, dnia 11.01.2010 roku
W
obronie pamięci narodowej
W
poprzedniej
kadencji Sejmu Platforma Obywatelska wystawiła, a posłowie Platformy i
Prawa i
Sprawiedliwości wybrali wspólnie Janusza Kurtykę prezesem
Instytutu Pamięci
Narodowej. Instytut kierowany przez Niego wykonał olbrzymią pracę
historyczną
przywracając swymi publikacjami, wystawami i akcjami pamięć o
heroicznym oporze
Polaków w walce z okupantami. Specjalnie uczcił Armie
Krajową, Wolność I
Niezawisłość oraz leśnych żołnierzy wyklętych
walczących o niepodległość Polski w 40-tych i
50-tych latach ubiegłego
wieku. Uhonorował wielu wielkich patriotów takich jak
rotmistrz Witold Pilecki
czy gen. Emil Fieldorf.
Instytut
Pamięci Narodowej odważył się ujawnić i udokumentować materiały o
agenturalnej
współpracy trzech poprzednich prezydentów RP:
Wojciecha Jaruzelskiego, Lecha
Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego. To stało się powodem nagonki na
Instytut i
jego Prezesa. Efektem ataków są przedstawione w Sejmie dwa
projekty ustaw:
projekt Sojuszu Lewicy Demokratycznej- likwidujący IPN i projekt
Platformy
Obywatelskiej- zmieniający IPN w instytut poprawności politycznej. Taki
byłby
efekt zmiany sposobu wyboru kolegium IPN i ubezwłasnowolnienia prezesa.
Na
przyszły kształt Instytutu miałyby decydujący wpływ środowiska
profesury
uniwersyteckiej, przez ponad 20 lat skutecznie opierające się
lustracji. To
oznaczałoby praktyczny koniec rozliczeń z komunistyczną zbrodnią i
zdradą.
Oznaczałoby zamknięcie uchylonego przez obecny IPN okna prawdy.
Stowarzyszenie
Solidarność Walcząca zwraca się do wszystkich uczciwych
parlamentarzystów o
odrzucenie proponowanej zmiany o IPN. Posłowie i Senatorzy uszanujcie
ofiarę i
krew tych którzy walczyli o taką Polskę w której
możecie być wybierani przez
naród. Nie kłaniajcie się możnym agenturom.
Zwracam
się z
apelem do konspiracyjnych kolegów z klubu Platformy
Obywatelskiej, do
wszystkich tych którzy w stanie wojennym, latach 80-tych
byli przeciw reżimowi.
Przez pamięć wspólnego oporu apeluję do: Grzegorz Schetyny,
Władysława
Sidorowicza, Antoniego Mężydły, Rafała Grupińskiego, Stanisława
Huskowskiego,
Bogdana Borusewicza, Andrzeja Czumy, Jana Rulewskiego, Bogdana
Zdrojewskiego
Stefana Niesiołowskiego, Jacka Swakonia, Bronisława Komorowskiego i do
samego
lidera PO premiera Donalda Tuska- nie kaleczcie naszej
wspólnej narodowej
pamięci. Proszę Was o to.
Prezes Stowarzyszenia Solidarność
Walcząca
|
"Promocja
II tomu "Encyklopedii Gdyni"
15 Grudnia 2009 r. w muzeum miasta Gdyni odbyła się promocja II tomu
Encyklopedii Gdyni, wydanego nakładem wydawnictwa Verbi
Causa. Encyklopedia liczy 492 strony i zawiera blisko 800
haseł.
Ważną częścią publikacji jest indeks obejmujący oba tomy
Encyklopedii zawierający 12 tys. nazwisk i ponad 15 tys. haseł
rzeczowych. Na uwagę zasługuje rzetelne potraktowanie haseł, związanych
z "Solidarnością Walczącą" w Trójmieście.
Zamówienia
można składać w formie:
- listownej
na adres:
Oficyna Verbi Causa
ul. Ruchu Oporu 11
81-474 Gdynia
- pocztą elektroniczną
e-mail: verbicausa10@autograf.pl
- telefonicznie
pod numerem (058) 622
69 60 lub 501 025 450
|
Uroczyste obchody 39. rocznicy
Grudnia 70' w Gdyni.
W
imieniu
Stowarzyszenia i Solidarniości Walczącej, podczas uroczystości
17.12.2009r., o godz. 6 rano, kwiaty pod pomnikiem poświęconym ofiarom
Grudnia 1970, złożyli: Roman Jankowski, Edek Frankiewicz, Andrzej
Kołodziej, Andrzej Tyrka, Małgosia i Roman Zwiercan.
autor zdjęć: Zyga
|
Gdańsk,
2 grudnia 2009r.
Eulalia
Badurska
XX-XXX Gdańsk
ul. Xxxxxxxxxxx
Joanna i Andrzej Gwiazdowie
ul. Xxxxxxxxxxxxx
XX-XXX Gdańsk
List otwarty
Miałam
liczne pytania telefoniczne: „co się stało w środowisku
pierwszej
solidarności?” - kierowane do mnie, a powodowane niepełnym
przedstawieniem zdarzeń w wywiadzie Joanny i Andrzeja
Gwiazdów,
zawartym w książce „Gwiazdozbiór w
Solidarności”. Nie mogłam nic
odpowiedzieć, aż do kupienia książki. Po przeczytaniu doznałam szoku,
blokady psychicznej i umysłowej. Jako przyjaciółka od 1978
roku, i
działaczka Wolnych Związków Zawodowych, oraz NSZZ
„Solidarność”,
zaczęłam analizować przyczyny tego nagłego skrętu w lewo, eliminującego
wszystkich bliskich działaczy i przyjaciół
„gwiazdozbioru” poddanych
krytyce właśnie teraz.
W
1978 roku, przed powstaniem Solidarności, moimi gośćmi byli
wówczas i
później, Anna Walentynowicz, Jan Koziatek, Jacek Taylor,
Dariusz
Kobzdej, Tadeusz Szczudłowski, Jan Zapolnik, Bogdan Borusewicz oraz
liczne grono stoczniowców. Później dołączyli
Wiesia Kwiatkowska, Józek
Wyszyński i Marek Czachor, wiele osób znanych w kraju. Nikt
nie
dokonywał podziału na lewicę i prawicę. Działaliśmy w jednym celu.
Kiedy powstała Solidarność, założyłam ją w Urzędzie Miejskim w Gdańsku,
jako długoletni jego pracownik. Rozszerzyła się również
liczba moich
gości miejscowych i krajowych w domu, przybyłych z całego kraju.
Profesor Przystawa, Józef Tallat i wielu, wielu innych.
W
1982 roku w czerwcu, powstała „Solidarność
Walcząca” Kornela
Morawieckiego, która rozszerzyła swą działalność o walkę o
niepodległość Polski. Była to jedyna organizacja do której
wstąpiłam i
jestem jej zaprzysiężonym członkiem do dziś. Nie kolidowała ona z
Solidarnością, a wręcz przeciwnie, odważnie rozszerzyła swą działalność
najistotniejszą, o niepodległość Polski. Była za to i jest najbardziej
prześladowana przez komunistów. Było w niej też najmniej
agentów
ujawnianych dziś przez obecnie zwalczany Instytut Pamięci Narodowej.
Dlatego Solidarność Walcząca nie istnieje w mediach.
Szczególnie
przykre jest dla mnie kłamstwo pomijające działaczy najbardziej
oddanych WZZ-towi, a zastąpienie ich tylko sympatykami o
których nic
nie można napisać, tylko wykazać w skorowidzu.
Największą
wartością jest prawda, patriotyzm, bez selekcji jaką proponują osoby
ortodoksyjnie lewackie, lub typu ZCHN pana Niesiołowskiego.
Ludzie
są „różne” jak mówi
„gmin”, - to prawda, byle nie dwulicowi.
Lila
Badurska
Eulalia
Badurska
|
List otwarty działacza
niepodległościowego do
Rządzących
Kraków, dnia 11
listopada 2009r. (data listu symboliczna: wysłany
do Sejmu 9.11.2009)
Pan Prezydent RP, Lech Kaczyński
Pan Premier RP, Donald Tusk
Pan Marszałek Sejmu RP, Bronisław Komorowski
Pan Marszałek Senatu RP, Bogdan Borusewicz
List otwarty byłego działacza niepodległościowego do Rządzących
Szanowni Panowie,
Minęło
20 lat od czasu powołania III RP. Dziesiątki tysięcy działaczy opozycji
konstruktywnej, jak i niepodległościowej znalazło się w nowej
rzeczywistości. Niektórzy mieli możliwość wydźwignięcia się
na szczyty politycznego firmamentu, część z dawnych
konspiratorów szukała szczęścia w biznesie i
przedsiębiorczości, jednakże większość tych, którzy w
okresie stanu wojennego poświęcili swój czas i zdrowie dla
Ojczyzny – stopniowo pozostała bez środków do
codziennej egzystencji. Dziś schorowani, częstokroć bez pracy lub z
głodowymi rentami czy emeryturami, mają dylemat: czy pozwolić sobie na
zakup żywności, czy też zakupić lekarstwa na swe leczenie. Lekarstwa w
naszym kraju nie są tanie w stosunku do zarobków, jak i
otrzymywanych rent i emerytur, tych z najniższej półki.
Znamy przypadki osób, które emerytur się nie
dorobiły i żyją tylko dzięki pomocy instytucji charytatywnych oraz
osób prywatnych. Są też tacy działacze opozycyjni z okresu
PRL-owskiego, którzy pozostawieni zostali bez żadnego
wsparcia i zmuszeni są grzebać w śmietnikach. Niestety, są to fakty,
niezwykle upokarzające.
A jak
żyli i żyją przez te 20 lat byli funkcjonariusze SB, komunistycznej
prokuratury, wywiadu, kontrwywiadu, wyżsi dowódcy wojskowi,
pracujący dla obronności sowieckiej? Ludzie, którzy
prowadzili aresztowania, bili nas, straszyli, podglądali,
podsłuchiwali, czytali nasze korespondencje, poniżali, pragnęli
kontrolować nasze myśli…… Jak oni żyją w dniu
dzisiejszym? Nie dość, że za swoje zbrodnicze występki nie ponieśli
żadnej kary, nawet czysto symbolicznej, to jeszcze otrzymują za swe
zasługi wobec komunistycznego reżimu bardzo wysokie emerytury,
posiadają najróżniejsze ulgi, nie mają problemów
z leczeniem. Daje im to III RP, z podatków obywateli naszego
kraju, także z podatków ich byłych ofiar!!! To
niewiarygodne, lecz rządzący Polską ludzie, których korzenie
nierzadko wywodzą się z opozycji antykomunistycznej, nie zadbali o to,
by opryszki i rabusie z byłego reżimu komunistycznego ponieśli karę
– przynajmniej finansową. Czy jest to postawa etyczna,
usprawiedliwiona moralnie?
Parę miesięcy temu usłyszeliśmy o
projekcie ustawy, mającej zredukować emerytury i renty byłym
funkcjonariuszom PRL - owskiego reżimu. Pan Premier Donald Tusk wyraził
się nawet, iż część zaoszczędzonych na tej operacji pieniędzy zostanie
przekazana weteranom walki z komunizmem. Niestety, minęło parę
miesięcy, a temat ten zupełnie zniknął w stercie innych spraw i
problemów. Tymczasem co rusz umierają nasi koledzy i
przyjaciele z konspiracyjnej pracy. Wielu z nich mogłoby żyć jeszcze
przez wiele lat, gdyby mieli środki finansowe na nieodzowne lekarstwa,
usługi lekarskie, stomatologiczne oraz pełnowartościowe pożywienie.
Niestety, nie doczekali się na tzw. „Ustawę
Kombatancką”, która ugrzęzła w zakamarkach biur i
instytucji, odpowiadających za jej ustanowienie i wprowadzenie w życie.
Według posiadanych przez nas informacji, prace nad ustawą utknęły w
martwym punkcie, i nie ma nadziei by weszła ona w życie w ciągu
najbliższych paru lat. Umrą następni działacze podziemia
niepodległościowego, w biedzie i niedostatku. Natomiast awangarda
komunistyczna z czasów PRL nadal będzie pławić się w
luksusach i zakończy swój żywot w błogim przekonaniu, iż
zrobiła w konia społeczeństwo III RP.
W imię elementarnej sprawiedliwości
zwracam się do Panów o wzięcie w swoje ręce sprawy
„Ustawy Kombatanckiej”. Odpowiedzialne, najwyższe
stanowiska, które piastujecie w odrodzonej III RP,
zawdzięczacie Panowie w dużej mierze mrówczej pracy
drukarzy, redaktorów podziemnej prasy,
kolporterów, gospodarzy „skrzynek”,
działaczy niepodległościowych, itp. To zobowiązuje. Apeluję także do
Panów o definitywne załatwienie sprawy emerytur i ulg
prominentnych funkcjonariuszy komunistycznej PRL. Jako obywatel RP
protestuję przeciwko temu, by byli partyjni bonzowie, SB-cy,
prokuratorzy i inni watażkowie przestępczych struktur PRL-u, lekką ręką
otrzymywali z naszego wspólnego budżetu emerytury,
parokrotnie przewyższające pobory patriotów walczących w
przeszłości o wolną i niepodległą ojczyznę. Tutaj właśnie są pieniądze,
które można przeznaczyć na sprawy związane z Ustawą
Kombatancką. Ci, którzy mówią dziś, iż naszego
budżetu nie stać na takie działania, powinni się wstydzić i zaglądnąć
do podręczników historii. To właśnie dzięki tym działaczom
podziemia niepodległościowego mają dziś wolną Polskę i ciepłe posady.
Z poważaniem
Piotr Hlebowicz ,
były drukarz, redaktor podziemnych
wydawnictw, członek Porozumienia Prasowego „Solidarność
Zwycięży”,
Ogólnopolskiego Komitetu Oporu Rolników (OKOR),
„Solidarności Walczącej”,
współprzewodniczący Autonomicznego Wydziału Wschodniego
„Solidarności Walczącej”, działacz polonijny.
Kawaler orderów: Krzyża Oficerskiego OOP, Krzyża
Solidarności Polskich Kombatantów, Medalu „Za
zasługi wobec Litwy”. Członek „Stowarzyszenia
Dziennikarzy Polskich”, członek zarządu Stowarzyszenia
Repatriantów RP, koordynator regionalny Porozumienia
Organizacji Niepodległościowych.
Adres: Barwałd Górny 121, 34-130 Kalwaria Zebrzydowska, woj.
małopolskie
Tel. +4833 876-46-13
+4833 876-46-13,
kom. +48507812334 +48507812334
Adres mailowy: phlebowicz@yahoo.com
|
błyskawiczna
odpowiedź:
Warszawa,
10 listopada 2009 r.
Kancelaria Sejmu
Biuro Korespondencji i Informacji
ul. Wiejska 4/6/8
00-902 Warszawa
Pan
Piotr Chlebowicz
W odpowiedzi na list Biuro
Korespondencji i Informacji Kancelarii Sejmu uprzejmie informuje, że
obawy Pana nie znajdują uzasadnienia w stanie faktycznym ponieważ Sejm
na 34 posiedzeniu w dniu 23 stycznia 2009r. uchwalił ustawę o zmianie
ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin
oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji
Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu
Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura
Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej
Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin ( Dz. U. Nr 24,
poz.145). Ustawa weszła w życie 16 marca 2009r tj. po upływie 30 dni od
dnia ogłoszenia w dniu 13.02.2009r.
Grupa posłów złożyła w
Trybunale Konstytucyjnym wniosek o zbadanie zgodności uchwalonej ustawy
z przepisami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Sprawa w Trybunale
opatrzona jest sygnaturą K 6/09.\
Informujemy również, że poselski projekt ustawy o
uprawnieniach kombatantów, uczestników walki
cywilnej lat 1914 - 1945, działaczy opozycji wobec dyktatury
komunistycznej oraz niektórych ofiar represji
systemów totalitarnych ( druk sejmowy nr 818 ) został
skierowany do prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Rada Ministrów w przedłożonym Komisji stanowisku proponuje
odstąpienie od dalszych prac dotyczących przedmiotowego projektu
ustawy.
Główny Specjalista
/-/Olga Adamczyk
Komentarz:
Główny Specjalista, Olga Adamczyk pisze kim sie
zaopiekowali, a od opieki kogo odstapili. |
początek
na dole tabeli
Odpowiedź z IPN w Gdańsku, przyszła na adres Marka Czachora 27.10.2009
r.
|
Gdańsk, 2 października 2009 r.
dr hab. Grzegorz
Berendt
Naczelnik
Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej
IPN w Gdańsku
ul. Słoneczna 59A
81-605 Gdynia
Protest
Jako
byli działacze trójmiejskich struktur organizacji
„Solidarność
Walcząca”, ze zdumieniem przyjęliśmy merytoryczną zawartość
wydawnictwa
multimedialnego „Opozycja antykomunistyczna w
Trójmieście w latach
1970-1989”. W tym panoramicznym ujęciu opozycyjnego
dwudziestolecia
zabrakło miejsca dla naszej organizacji, „Solidarności
Walczącej”, a
także dla kilku innych istotnych środowisk opozycyjnych. Jest to dla
nas tym bardziej przykre, że opracowanie to jest firmowane przez
Instytut Pamięci Narodowej, zasłużony dotychczas tak staranną
dokumentacją działań SW.
Sprawa
ta ma dla nas wagę szczególną, wydawnictwo bowiem służyć ma
dostarczeniu, przede wszystkim młodzieży, wiedzy historycznej. Zadbano
o jego atrakcyjną formę, ale niestety wiedza, którą zawiera,
jest po
prostu nierzetelna. Po obfitującym wydawnictwami historycznymi
jubileuszowym roku 25-lecia „Solidarności
Walczącej” wydawało się, że
nie da się już pisać dziejów polskiego ruchu
antykomunistycznego z
pominięciem SW, okazuje się, że jednak można – i to niestety
z pomocą
IPN.
Od
kierownictwa Instytutu Pamięci Narodowej domagamy się wstrzymania
kolportażu tego wydawnictwa do czasu stosownych uzupełnień. Służymy
posiadaną przez nas dokumentacją, fotografiami, licznymi zresztą
również w zbiorach IPN.
Roman
Zwiercan
Przedstawiciel SW Trójmiasto w Komitecie Wykonawczym SW
Edward Frankiewicz
Przewodniczący Grupy SW w Stoczni Komuny Paryskiej w Gdyni
Marek Czachor
Jawny przedstawiciel SW
|
29.09.2009 r. w
Gdańsku, w auli Biblioteki Głównej UG, ul. Wita
Stwosza 53 odbyła się promocja wydawnictwa multimedialnego "Opozycja antykomunistyczna w
Trójmieście w latach 1970-1989"
Problem w tym, że jest to materiał
przygotowany na potrzeby edukacji w szkołach. Nie ma tam ani słowa o SW '
Wystąpiliśmy do IPN z protestem przeciw zafałszowywaniu
histrii zwłaszcza, że publikacja ta ma trafić do najmłodszych.
Powyżej okładka wydawnictwa i
screan "strony startowej"
|
|