dr hab. Mirosław Golon (tekst nie autoryzowany, spisany z taśmy.)
Dziękujemy bardzo panu
Kazańskiemu. Miejmy nadzieje, że do czasu druku publikacji uda się przeglądnąć
więcej akt i może znajdziemy więcej materiałów w gdańskich zasobach. Najważniejsze
jest to, że mamy w tej chwili tak dobrze zorganizowane gdańskie środowisko SW, które
na pewno pomoże zebrać materiały mogące uzupełnić to, co np. uległo
zniszczeniu, w ramach niszczenia akt SB. A przy tym pamiętajmy, że oni o
Solidarności Walczącej wiedzieli niewiele. Często też Solidarność Walczącą
przeceniali, w wielu sprawach się mylili.
W każdym razie była to
organizacja, która skutecznie się obroniła. Prawdziwą historię Solidarności
Walczącej najlepiej znają jej członkowie, działacze, osoby z nią związane i
czytelnicy jej prasy.
I do tego tematu właśnie przejdziemy,
do tego ogromnego osiągnięcia, trwałego
do dzisiaj, a szczególnie skutecznego wówczas.
Proszę pana magistra Jana
Olaszka z warszawskiego IPN-u, który przestawi nam prasę gdańskiego oddziału
Solidarności Walczącej.
|