stdarek
Główna
 
Aktualności
 
Stowarzyszenie
 
Zasady Ideowe-Program
 
Prasa SW Trójmiasto
 
Prasa SW SKP
 
Inne druki ulotne SW
 
Książki i broszury SW
 
"Poza Układem"
 
Prasa inna druk SW
 
Radio SW
 
Terroryści i oszołomy :)
 
Ludzie
 
Relacje
 
Galeria
 
Ciekawe
 
Dokumenty IPN

 
Obchody 25 lecia SWT

 
Linki - strony SW
 
Forum SW

Obchody rozpoczęły się 16 maja 2010 roku o godz. 9.15 mszą w gdyńskiej Kolegiacie.
Uczestniczyły w niej poczty sztandarowe NSZZ "Solidarność" ze Stoczni Gdynia i RADMORu.
Poza nimi oczywiście poczet sztandarowy SW.
W kolegiacie był z nami, między innymi, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek.

1   2   4   3

Po mszy obejrzeliśmy wystawę plenerową eksponowaną w centralnym miejscu Gdyni. Wykorzystaliśmy okazję do zrobienia kilku okolicznściowych fotek.
plener   plener2  

W Muzeum Miasta Gdyni czekała na nas druga wystawa, składająca się z 45 plansz. Na otwarcie nie przybył zapowiedziany oficjalnie, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta.
Kilkudziesięciu działaczy miało zostać uhonorowanych odznaczeniami państwowymi. Niestety, 10 kwietnia wszyscy przeżyliśmy tragedię narodową. Dwa dni po katastrofie w Smoleńsku, pracownik kancelarii Prezydenta RP poinformował mnie, że przygotowane wnioski już zweryfikowane, czekały na podpis, którego Prezydent Kaczyński nie zdążył złożyć i w związku z tym nie zostaną wręczone. Nie mogliśmy mieć o to pretensji bo nie otrzymaliśmy oficjalnego potwierdzenia.
 
Mieliśmy tylko oficjalne pismo zapowiadające obecność pracownika Kancelarii z listem od Prezydenta do uczestników Obchodów. Zgodnie z zapewnieniem marszałka Komorowskiego, że ciągłość państwa jest kontynuowana, oczekiwałem wypełnienia deklaracji. Niestety, nikt nie przybył ani nie dostaliśmy informacji o zmianie decyzji.
muzeum   muzeum2  

Na trzecim piętrze czekała na nas sala z przygotowanymi 150 miejscami siedzącymi. Wszystkie były zajęte a chwilami stało kilkadziesiąt osób.
1   2   3   4  
5

Konferencję rozpoczął i pierwsz a część poprowadził dyr. Odziału IPN w Gdańsku dr hab. Mirosław Golon, który zastąpił godnie nieobecnego Łukasza Kamińskiego. Dziękujemy.
golon

Następnie Kornel Morawiecki przedstawieł genezę powstania Solidarności Walczącej.
kornel  

Po nim swój referat o początkach SW w Trójmieście wygłosił Andrzej Kołodziej.
kolodziej

Kolejnymi prelegentami był Arkadiusz Kazański i Jan Olaszek z IPN
kazanski   olaszek  

Ewa Kubasiewicz zaprezentowała swój punkt widzenia na Solidarność Walczącą z perspektywy zagranicy.
kubasiewicz  

Kolejnym punktem programu było wręczenie, po raz pierwszy w historii Krzyży Solidarności Walczącej.

Autorką projektu Krzyża SW  jest  artysta  rzeźbiarz Ludwika Ogorzelec, która także była zaprzysiężonym członkiem SW od początku jej istnienia w 1982 we Wrocławiu.
     Jeszcze jako studentka Akademii Sztuk Pięknych równolegle, ze studiami prowadziła konspiracyjną drukarnię, następnie w ścisłej współpracy z Janem Pawłowskim podsłuch SB w komórce Kontrwywiadu SW. W 1985 wysłana przez Kornela  Morawieckiego z misja założenia przedstawicielstwa SW w Paryżu, była jej niejawnym przedstawicielem do przyjazdu Ewy Kubasiewicz, która juz oficjalnie reprezentowała Solidarność Wałczącą. 
     Od czasu przyjazdu do Paryża,   Ludwika równolegle do zaangażowania politycznego, rozpoczyna swoja  karierę artystyczna. Najpierw przez kontynuacje studiów na paryskiej akademii w pracowni słynnego Cesar'a, a następnie juz na arenie sztuki miedzy narodowej. Po upadku komunizmu dnia dzisiejszego wystawia swoja sztukę z dużym sukcesem  w świecie... Oczywiście, jako artysta polski   
 
W 25 rocznice powstania Solidarności Walczącej odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski  przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

Kilka słów  od Ludwiki Ogorzelec
     Projekt i wykonanie makiety / matki  w skali 1:1 Krzyża SW - był dla mnie twórczością bardzo odbiegająca od mojej linii twórczej, którą jest cykl "Krystalizacja przestrzeni". Jednakże praca nad rzeźba tego Krzyża sprawiła mi wielka przyjemność i satysfakcje. Przypomniała rzeźbienie przed laty krzyżyków w czarnym dębie. Biżuterii, będącej kontynuacją po powstaniowej "czarnej biżuterii" zaadoptowanej na czasy zniewolonej  przez Jaruzelskiego Solidarności.
Krzyżyki, broszki, pierścienie  rzeźbione w dawnym stylu z orzełkami w koronie i szarfami na których ryłam napis "Boże zbaw Polskę”,  rzeźbiłam w trakcie dyżurowania przy aparaturze nasłuchowej... Krzyżyki owe – (wyrzeźbiłam ich około 300 szt.) "rozchodzily się" wśród ludzi konspirującego Wrocławia. Niekiedy  służyły  Kornelowi do uhonorowania kogoś za szczególne konspiracyjne zasługi... Hania Łukowska i inne dziewczyny konspiratorki twierdziły ze chronią przed SB!... I chyba prawda!... Jako ich twórczyni nigdy nie upadlam w ręce SB i nasz nasłuch był bezpieczny...   Gorzej teraz,!  -  nie siedziałam, nie  jestem bohaterem!  
krzyzeposmiertny  

Krzyż z numerem 1 otrzymał z rąk trójmiejskiej nestorki, Eulalii Badurskiej Kornel Morawiecki. Kolejne były już wręczane przez Kornela.
Krzyże zostały nadane 55 osobom z Trójmiasta, z czego 9 pośmiertnie. Poza tym przyznane zostały dwa Krzyże Honorowe, jeden Władimirowi  Bukowskiemu, który nie mógł jednak przybyć na uroczystość wręczenia a drugi ŚP. Ani Walentynowicz, jeszcze przed Jej tragiczną śmiercią.
krzyze lila   krzyze  

Po dekoracji wysłuchaliśmy koncert fortepianowy Bogdana Czapiewskiego.
czapiewski  

Występ podobał się tak bardzo, że Bogdan musiał bisować i w konsekwencji z pół godzinnym opóźnieniem udaliśmy się kilkadziesiąt metrów dalej na posiłek. Czekanie uprzyjemniła nam pogoda i widok na zatokę.
obiad   obiad2  

Po przerwie Marek Czachor przedstwił swój referat.
czachor  

Kolejnym punktem programu był panel dyskusyjny. Nie zjawił się Sławek Cenckiewicz i połączyliśmy dwa tematy w jeden. Nie był to najszczęśliwszy pomysł bo w konsekwencji nie zostało dużo ważnych spraw wyjaśnionych.
Panel dyskusyjny miał moderować naczelnik BEP z Gdańska Grzegorz Berendt. W panelu udział wzięli: (od lewej) Roman Zwiercan, Edek Frankiewicz, Mariusz Roman i Roman Jankowski.
berendt   panel  

Konferencja pozwoliła na wiele spotkań po latach jak to na zdjęciu poniżej. Roman Zwiercan rozmawia  z ostatnim szefem redakcji biuletynu Solidarność Walcząca Oddział Trójmiasto, Andrzejem C. Leszczyńskim. Nie widzieli się od sierpnia 1990 roku.
leszczynski

Na zakończenie wysłuchaliśmy koncertu przygotowanego  przez artystów z Teatru Miejskiego i Muzycznego w Gdyni.  Wykonywali w autorskiej interpretacji utwory Jacka Kaczmarskiego.

zespol  


Autorem zdjęć jest Zygmunt Pałasz, artysta z Rumii.

Poniżej link gdzie jest ich więcej:
http://gazeta.razem.pl/index.php?id=6&t=2&page=812



Jednym z przedsięwzięć związanych z Obchodami 25 lecia SWT było przygotowanie książki. Wydrukowana została przed 18 kwietnia ale z dystrybucją czekaliśmy na dzień obchodów. Poniżej notka
:

Książka o Solidarności Walczącej w Trójmieście
Ukazała się książka „…o godność i wolność. Po prostu… - Solidarność Walcząca w Trójmieście w latach 1982 – 1990”. Opracowanie autorstwa Andrzeja Kołodzieja i Romana Zwiercana.  Oprawa: miękka, folia matowa i lakier punktowy. Projekt okładki autorstwa Ludwiki Ogorzelec. Stron 224, format A5
Wydanie I – 16 maja 2010.  ISBN 978-83-62118-00-7

    Książka „… o godność i wolność. Po prostu …” z podtytułem „Solidarność Walcząca w Trójmieście w latach 1982 – 1990” jest pierwszą próbą obszernego przedstawienia działalności organizacji Solidarność Walcząca Oddział Trójmiasto, na temat której narosło wiele legend. Opracowanie powstało na podstawie relacji i wspomnień kilkudziesięciu uczestników wydarzeń i przedstawia fakty, ukrywane z wielu względów aż do dzisiaj.
Poza wspomnieniami mówiącymi o budowie struktur podziemnych, manifestacjach, kolportażu prasy bezdebitowej czy kulisach druku, po raz pierwszy ujawniono, że w latach 80’ istniała w Trójmieście grupa osób, skupionych w ramach dużej, jak na warunki konspiracyjne organizacji, która nie odrzucała stosowania przemocy jako narzędzia obrony przed represjami władzy. Przyznano, że była gromadzona broń, materiały wybuchowe i istnieli ludzie, którzy w warunkach konspiracyjnych, dysponowali wiedzą i surowcami umożliwiającymi w domowych warunkach produkowanie materiałów wybuchowych na masową skalę. Ujawniono, że w gdyńskiej stoczni w 1986 roku wyprodukowano pistolet maszynowy, co było ewenementem w historii PRL znajdującym odniesienie jedynie w konspiracyjnej produkcji zbrojeniowej podczas II wojny światowej. Przyznano wreszcie, że zamach bombowy na Komitet PZPR w Gdyni, przeprowadzony 27 lutego 1987 r., był dziełem członków Solidarności Walczącej, działających w zorganizowanych strukturach.
Mimo charakteru wspomnieniowego, opracowanie stanowi cenny wkład w historię opozycji ze szczególnym uwzględnieniem Trójmiasta. Relacje uczestników zilustrowane są skanami oryginalnych dokumentów odnalezionych w przetrzebionych archiwach służby bezpieczeństwa.
Mimo sensacyjnych wręcz informacji, dużej dawki nieznanych faktów, pozostaje niedosyt i żal, że tak niewiele materiałów zachowało się w archiwach aparatu represji z lat 1982 – 1990.

Dystrybucja: Magnes sp. z o.o. , 83-400 Kościerzyna, ul. Skłodowskiej 19, tel./fax 58 680 84 58; mail: magnes@poczta.onet.pl



Podziękowania za pomoc w przygotowaniu Obchodów

                Podczas działalności w podziemiu, potwierdzaliśmy otrzymanie sprzętu, papieru czy wpłaty na łamach gazetek. Robiliśmy tak posługując się umówionym z darczyńcami hasłami. Obecnie nie ma już takiej konieczności. Możemy otwarcie napisać kto nam pomógł przy organizacji Obchodów 25 lecia.
Przede wszystkim dziękujemy kierownictwu i pracownikom Instytutu Pamięci Narodowej. Tragicznie zmarły Janusz Kurtyka zdecydował o wspólnej z nami organizacji  a  dyrektor Biura Edukacji Publicznej, Łukasz Kamiński wraz z najbliższymi współpracownikami wzięli na swoje barki przygotowanie konferencji naukowej.  Poza tym IPN poniósł dużą część kosztów. Gdański Oddział współpracował przy przygotowaniu plenerowej części wystawy o Solidarności Walczącej w Trójmieście oraz przy druku części materiałów promocyjnych. Dyrektor Mirosław Golon i naczelnik Okręgowego Biura Edukacji Publicznej Grzegorz Berendt z Gdańska poprowadzą konferencję naukową, ponieważ w zmienionym terminie wymieniany w programie Łukasz Kamiński nie mógł już przyjechać. Nieocenioną pomoc otrzymaliśmy od Anny Piekarskiej z Warszawy, Danki Sadowskiej i Romana Jankowskiego z Gdyni a także od wielu innych pracowników IPN, których nawet nie znamy.
                Przygotowując się do obchodów zwróciliśmy się do wielu firm i instytucji o wsparcie finansowe i tu z pomocą pospieszył prezydent miasta Gdyni Wojciech Szczurek. Otrzymaliśmy patronat oraz konkretną pomoc logistyczną i finansową. Podobnie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz od którego także otrzymaliśmy patronat i zapowiedź pomocy w sfinansowaniu części kosztów. Prezydent Sopotu udzielił patronatu. SKOK Stefczyka przekazała sporą sumę, symbolicznie wsparł nas Roman Kuzimski z zarządu regionu NSZZ Solidarność.
Na osobne podziękowanie zasługuje Andrzej Terlikowski, który przyczynił się do wydania książki „… o godność i wolność. Po prostu. Solidarność Walcząca w Trójmieście 1982-1990”, a która będzie dostępna od 16 maja.
               Wymierną pomoc przekazał Jurek Kanikuła i jego pracownicy z  firmy reklamowej Contrast i Janek Białostocki. Swój wkład mieli Jurek Miotke, Edek Frankiewicz i Mirek Jezusek. Dużo pomogły Małgosie; Sokołowska, Szczepaniak i Zwiercan. Piotr Jagielski zajął się kontaktami z mediami i rejestracją dźwiękową konferencji, Zygmunt Pałasz zapewnił obsługę fotograficzną i filmową.
Listę tę można by ciągnąć jeszcze długo ale nie sposób spamiętać i wyliczyć wszystkich. Przepraszam więc tych co nie wymieniłem.
                Tak duże zaangażowanie osób i firm pokazuje, że warto było podjąć wysiłek  i  zorganizować  Obchody,   których   uroczysty   charakter podkreśliło wręczenie po raz pierwszy w historii  Krzyży  Solidarności Walczącej.
            Roman Zwiercan


Nie ma róży bez kolców. Jednym z nich była odmowa przyjęcia Krzyża SW przez kilku dawnych działaczy.
Poniżej przedstawiam list od nich, który wyjaśni ich motywy.

List do Kornela Morawieckiego
Gdańsk, 2 kwietnia 2010 r.

Pan Kornel Morawiecki
Przewodniczący Solidarności Walczącej

Dowiedzieliśmy się właśnie, iż nasz przyjaciel, Zbyszek Mielewczyk, podczas nadchodzących uroczystości rocznicowych SW Trójmiasto nie zostanie odznaczony Krzyżem Solidarności Walczącej. Powodem jest podpisanie przez Zbyszka, w dniu 20 grudnia 1981 r., deklaracji współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
Otóż oświadczamy, iż fakt podpisania współpracy, łącznie z pseudonimem „Junior”, był nam znany od początku stanu wojennego i archiwa Instytutu Pamięci Narodowej w żaden zasadniczy sposób naszej wiedzy o nim nie poszerzyły. O podpisaniu współpracy i pomyśle zostania „podwójnym agentem” aby „pomóc aresztowanym kolegom” Zbyszek wielokrotnie informował różne osoby już od pierwszej chwili po wyjściu na wolność. Od początku też uważaliśmy jego decyzję za błędną i dla niego szkodliwą, lecz wynikającą z niewłaściwego rozeznania w sytuacji stresowej.
W ciągu następnych kilku lat SB kilkakrotnie próbowała nawiązać kontakt ze Zbyszkiem, o czym nas zawsze informował. Problem ten był zresztą przedmiotem wielu dyskusji prowadzonych w naszym środowisku i nikt go nigdy nie bagatelizował, choć bywał przedmiotem żartów. Zauważmy ponadto, iż to nie IPN wykrył rejestrację Zbyszka jako TW ps. „Junior”, tylko Magdalena i Marek Czachorowie poinformowali o sprawie IPN, opisując ją w swych wnioskach o status pokrzywdzonego.
Jako członek SW Zbyszek zaprzysiężony został przez Jadwigę Chmielowską i Romana Zwiercana. J. Chmielowska potwierdza, iż była wtedy szczegółowo poinformowana przez Marka i Magdalenę Czachorów o podpisaniu przez Zbyszka współpracy z SB, o kulisach tej decyzji i dalszych jej reperkusjach w postaci prób nawiązywania kontaktów przez SB oraz przyjętej przez nas strategii postępowania.
Kapituła przyznająca Krzyże Solidarności Walczącej ma prawo, dla zasady, nie odznaczać osób zarejestrowanych przez SB jako tajni współpracownicy. Zastrzeżenie to nikogo z nas nie dotyczy. Niemniej, przez solidarność ze Zbyszkiem, osobą dla nas bliską a dla SW Trójmiasto niezwykle zasłużoną, ewentualnego odznaczenia Krzyżem SW przyjąć nie będziemy mogli.

Magdalena Czachor (również w imieniu zmarłego ojca, Stanisława Kowalskiego)
Marek Czachor
Barbara Formella-Mielewczyk
Cezary Godziuk
Ewa Kubasiewicz-Houée
Maciej Kuna
Wojciech Pytel
Andrzej Terlikowski
Do wiadomości: dr Łukasz Kamiński, Dyrektor BEP IPN


Nie będziemy komentowć postawy kolegów. Przytoczymy tylko fragment regulaminu przyznawania Krzyża.

„Regulamin Krzyża SW”
(…)
2. Krzyż SW, projektu artystki Ludwiki Ogorzelec jest wykonywany wyłącznie techniką odlewu, ze srebra próby 920, według oryginalnej, ręcznie wykonanej matrycy przechowywanej przez Kapitułę Krzyża
Krzyż Honorowy SW  pokryty jest złotem 99,99 %.
(…)
3. Prawo do otrzymania Krzyża SW mają wszyscy zweryfikowani członkowie i bliscy współpracownicy organizacji Solidarność Walcząca.
4. Krzyż Honorowy SW jest nadawany osobom o szczególnych zasługach w walce o „Wolność i Solidarność między ludźmi i narodami”.
5. Krzyż SW może być nadawany również pośmiertnie – a legitymację Krzyża przekazuje się najbliższej rodzinie.
6. Krzyż SW nie może być nadany osobom, które działały na szkodę Polski, figurują w aktach komunistycznych służb specjalnych jako tajni współpracownicy lub sprzeniewierzyły się zasadom Solidarności Walczącej.
(…)
7. (…)
d) Po zaprzestaniu nadawania Krzyża SW matrycę Krzyża oraz ewidencję członków przekazuje się do Kancelarii Prezydenta RP. To samo dotyczy przypadku, gdy na mocy postanowień państwowych Krzyż SW zostanie wpisany na listę odznaczeń Rzeczypospolitej Polskiej.
8. Ewidencję odznaczonych Krzyżem SW prowadzi Kapituła.
9. Krzyż lub jego miniaturę nosi się zgodnie z państwowymi przepisami o odznaczeniach.
10. Przyznanie Krzyża SW nie jest związane z żadnymi przywilejami państwowymi.


 

Link   
Szablony stron